Torrenty i ściąganie filmów są w Polsce nadal bardzo popularne. Szczególnie teraz gdy Netflix po oficjalnym wejściu do polski zapowiedział walkę z VPN i Smart DNS w zakresie obchodzenia blokad regionalnych do swoich bibliotek informacja o nowej wtyczce zapewne zainteresowała wielu z Was. Pierwszy był Popcorn Time (Netflix Killer?) ale szybko sobie z nim poradzono. Teraz mamy nowego gracza – Torrents Time. Zanim przejdziemy dalej ustalmy jednak jasno jedna rzecz. Choć w Polsce ściąganie filmów jest prawnie dozwolone jest to na pewno moralnie wątpliwe. Z naszej strony uważamy, ze omijanie blokad regionalnych – szczególnie w przypadku usług za które się płaci jest o wiele mniejszym złem. Jednak ocena tego czy używać czy nie pozostawiamy Wam.
A skoro tak, to do naszego obowiązku należy dbanie o Wasze (i Waszych danych) bezpieczeństwo i anonimowość. Oto co (naszym zdaniem) należy wziąć pod uwagę przed rozpoczęciem korzystania z Torrents Time.
Torrents Time czyli Popcorn Time dla przeglądarki
Pamiętacie jak jeszcze niedawno głośno było o aplikacji Popcorn Time? Był to klient sieci BitTorrent pozwalający na streamowanie filmów czyli oglądanie ich przed pobraniem na dysk. Oczywiście tak jak każdy inny klient P2P czy torrent oprogramowanie to nie tylko pobierało materiały video ale jednocześnie wysyłało je dalej. Wysyłało dalej czyli dokonywało tzw. „upload” – dzielenie się materiałami objętymi ochroną praw autorskich. Przy okazji, jeśli macie wątpliwości czy wolno ściągać lub udostępniać zapraszamy do tego wpisu.
Z powodu tego jak działał Popcorn Time szybciutko znalazł się na celowniku organizacji antypirackich. Teraz mamy cos nowego – to Torrents Time.
Torrents Time – oglądaj filmy z sieci BitTorrent w oknie przeglądarki
Torrents Time to dodatek do wszystkich najważniejszych na rynku przeglądarek Internetowych, czyli Internet Explorera, Chrome, FireFox i Safari. Dodatek ten pozwala się łączyć przeglądarce bezpośrednio z siecią BitTorrent i w ten sposób ściągając od razu (jak Popcorn Time) wyświetlać film na ekranie komputera. Praktycznie wygląda to dokładnie tak jak oglądanie filmów z Netflixa na przeglądarce.
Nie dajcie się jednak zwieść. Skoro to klient sieci BitTorrent – to musi nie tylko ściągać materiały byście je mogli oglądać ale także dzielić się nimi dalej.
Torrent Time przychodzi z wbudowanym klientem VPN ale… warto się zastanowić kto i dlaczego jest tak miły, ze pozwala Wam za darmo oglądać filmy i jeszcze dodatkowo dbać o Wasze bezpieczeństwo. Zwykle bowiem darmowe rzeczy nie są naprawdę darmowe. Pamiętacie Hola? A to tylko jeden z przykładów o których już pisaliśmy.
Zatem choć użytkownicy donoszą, że istotnie filmy można wygodnie oglądać my zalecamy Wam dobre przemyślenie – czy aby na pewno warto.
Czy wiecie dokładnie jako kod dodajecie do swojej przeglądarki? Czy aby na pewno nie ma innych, ukrytych funkcji poza dostarczaniem Wam filmów? Czy macie 100% pewności, że nie przy okazji Was nie szpieguje, Nie zapisuje loginów, haseł z innych stron?
Czy macie pewność, ze „darmowy VPN” oferowany w ramach wtyczki faktycznie działa? Że ten VPN ukrywa i zmienia Wasz adres IP. Czy macie pewność, ze za tydzień lub miesiąc nikt nie zacznie Was ścigać za nielegalnie dzielenie się plikami?
Nasza rada jest prosta. Jeśli możesz korzystaj z faktycznie legalnych i bezpiecznych źródeł – Netflix, Hulu, amazon Prime, Crackle. Obchodzenie blokad regionalnych, szczególnie gdy płacicie za dostęp do materiałów to na pewno mniejsze zło i do tego na 100% bezpieczniejsze!
A jeśli już zdecydujecie się korzystać stanowczo lepiej robić to przy wsparciu sprawdzonego, płatnego VPN’a takiego jak nasz P2P BitTorrent VPN.