Torrent p2p – ściąganie i udostępnianie – wolno czy nie?

Autor:

Opublikowano:

Aktualizacja:

Na temat tego co wolno a czego nie wolno w sieci narosło sporo mitów i nieścisłości. Czy wolno ściągać? A może nie? Czy wolno udostępniać, itd..itd… Przy okazji spędzania miłego dnia na surfowaniu po sieci znaleźliśmy następująca (jak się nam wydaje ciekawą) informację, którą postanowiliśmy się z Wami podzielić. Torrenty i p2p są w Polsce nadal bardzo popularne i choć jak wynika z tekstu, który za chwilę Wam przedstawimy ściąganie teoretycznie nie jest karalne to niestety udostępnianie już tak.

Torrent p2p ściąganie i udostępnianie – wolno czy nie?

źródło (tekst napisany przez Zegarek)

Poradnik ten powstał aby rozwiać wszelkie wątpliwości zarówno użytkowników naszego forum – jak i przypadkowych gości, co do legalności pobierania z sieci filmów, gier, programów, piosenek i innych plików.

1.) Pobieranie muzyki i filmów Często widzimy w telewizji, czy oglądamy w internecie spoty reklamowe, gdzie możemy przeczytać slogany typu: „Nie kradniesz torebek, samochodów czy płyt w sklepie? Ściąganie filmów to piractwo. Piractwo to kradzież.”
Wszelkie kampanie reklamowe tego typu mają nam zwrócić uwagę na powszechne zjawisko pobierania utworów i filmów z internetu. Sęk w tym, że powyższy przekaz jest nie do końca prawdziwy. Polskie prawo pozwala na pobieranie plików z sieci i nie grozi nam za to odpowiedzialność karna. Według prawa, ściąganie piosenek możemy zakwalifikować jako „dozwolony użytek osobisty”, nie udostępniając jednak pobranych plików innym internautom. Odpowiedzialność cywilna natomiast jest już kwestią dyskusyjną.

Ochrona plików muzycznych w internecie nie jest szczegółowo uregulowana prawnie, czyli mówiąc prościej – obowiązuje ochrona praw autorskich.
Mówiąc o piractwie, większość ma na myśli: programy, utwory i filmy, lecz warto pamiętać, że ochroną prawami autorskimi objęty jest każdy utwór własny. Takimi samymi prawami objęta jest piosenka zespołu jak i np. kilkuwersowy wierszyk, obraz (zdjęcie) czy artykuł prasowy.
Pod względem prawnym nie ma także znaczenia, czy zawartość danych plików oglądamy „bezpośrednio z internetu” (np. YouTube czy Wrzuta) czy korzystamy z nich po pobraniu na dysk twardy. W obydwu przypadkach dane te znajdują się przez jakiś czas na naszym komputerze.

Do momentu gdy tylko z tych plików korzystamy – nie popełniamy przestępstwa nawet, jeżeliby znalazły się w sieci nielegalnie. Jeżeli natomiast udostępnimy komuś dany plik (czy to przez np. hosting plików, czy przez p2p) – popełniamy przestępstwo zagrożone zarzutem rozpowszechniania bez zgody uprawnionego twórcy bądź wydawcy, co ładnie przedstawia Art. 16 upaipp Co do tego, że pobieranie plików z muzyką czy filmami nie jest przestępstwem nie ma wątpliwości. Kwestią sporną pozostaje natomiast odpowiedzialność cywilna. Wielu prawników spiera się w tej kwestii. Część z nich uważa, że korzystanie z utworów udostępnionych w sieci odbywa się w myśl art. 23 ust. 1 upaipp. Według tego artykułu nagrywanie nadawanych programów w telewizji czy audycji w radiu a następnie odtwarzanie (nie publiczne) – jest dozwolone.
Tak samo jest z internetem. Oglądając np. teledysk na YouTube także nie musimy zastanawiać się nad tym, czy film znalazł się za zgodą wydawcy/twórcy, czy też nie. Przepis określa, że utwór musi być już rozpowszechniony, a wtedy możemy z niego korzystać, w granicach dozwolonego użytku osobistego.

Kolejnym przepisem na który powołują się prawnicy jest Art. 6 upaipp według którego zabronione jest korzystanie z utworów, które zostały rozpowszechnione bez zgody wydawcy bądź twórcy. Mówiąc prościej, przepis ten mówi o sytuacji, gdy jakikolwiek utwór został udostępniony za zgodą twórcy. Inaczej jest jednak, gdy utwory zostały udostępnione w internecie zanim zostały rozpowszechnione przez wydawcę. Za przykład można posłużyć się premierą znanego filmu, gdy jego kopia znalazła się w sieci przed premierą. Osoba, która go pobrała będzie miała trudności w udowodnieniu, że korzysta z dozwolonego użytku osobistego, gdyż film nie został jeszcze rozpowszechniony przez wydawcę.
Przypominam, że korzystanie z utworu w zakresie dozwolonego użytku osobistego jest możliwe wtedy, gdy został on już rozpowszechniony za zgodą twórcy.

Kolejnym przepisem prawnym, na który powołują się przeciwnicy korzystania z plików udostępnionych w sieci to Art. 35 upaipp. Można go rozumieć następująco: skoro osoba pobierająca utwór z sieci za niego nie płaci, to godzi w jego słuszne interesy.
Idąc tym tokiem rozumowania, nagrywanie programów telewizyjnych także godzi w słuszne interesy twórcy a przecież producenci telewizji satelitarnej prześcigają się w produkcji dekoderów z coraz pojemniejszymi dyskami twardymi, które umożliwiają nagrywanie i korzystanie z emitowanych filmów.

Z kolei prawo do dozwolonego użytku osobistego nie zostało nam dane za darmo, o czym czytamy w Art. 20 upaipp. Oznacza to, że kupując np. nośnik CD-R płacimy pewną część ceny na rzecz twórców. Skoro więc opłata za dozwolony użytek osobisty jest pobierana, to ciężko zakazać ludziom korzystania z tego przywileju.

Jeżeli chcemy wypalić płytkę dla przyjaciół czy rodziny, nic nie stoi na przeszkodzie, gdyż zapewnia nam to Art. 23 upaipp.
Oczywiście jeżeli ktoś udostępni 50 filmów w sieci BitTorrent i uważa, że miliony użytkowników korzystających z tej sieci to jego przyjaciele – podlega odpowiedzialności cywilnej jak i karnej. 2.) Udostępnianie plików w internecie Osoby, które udostępniają w sieci pliki z utworami, narażają się na odpowiedzialność zarówno karną jak i cywilną. Użytkownicy, którzy ograniczają się tylko do ściągania filmów, czy oglądania ich na YouTube – mogą spać spokojnie.
Inaczej jest natomiast z osobami, które je udostępniają. Muszą liczyć się z tym, że do ich drzwi może zapukać policja. Dawniej zjawisko to nie było tak bardzo powszechne, teraz producenci filmów, muzyki lub organizacje zrzeszające ich, wytaczają coraz częściej procesy cywilne a prokuratorzy także sprawy karne.
Nie jest to jedyny sposób na walkę z piratami. Użytkownicy korzystający z serwisów takich jak Chomikuj.pl czy Wrzuta.pl dostają e-maile z wezwaniem do zapłaty odszkodowania za umieszczenie plików muzycznych w tych serwisach, bez zgody ich twórców. Niektórzy decydują się płacić dla świętego spokoju, żeby nie obawiać się, że sprawa trafi do prokuratury.

  • Odpowiedzialność karna:Prawo autorskie nie pozostawia nam żadnych wątpliwości. Art. 116 upaipp mówi, że każdy kto udostępnia innym pliki z utworami chronionymi prawami autorskimi
    musi liczyć się z tym, że grozi za to więzienie.
    Większość internautów wymienia się plikami za darmo, więc będzie grozić za to co najwyżej więzienie do dwóch lat. Nawet, jeżeli sąd będzie łagodny, to osoba skazana będzie miała utrudnione życie. Nie będzie mogła zajmować określonych stanowisk a także będzie miała problemy ze znalezieniem pracy.
    Warto też przypomnieć, że korzystając z sieci p2p, pobierając (co jest dozwolone) równocześnie udostępniamy innym użytkownikom (sieci p2p) zawartość folderu, który wskazaliśmy podczas konfiguracji programu. W ten sposób narażamy się na odpowiedzialność karną.Dużo bardziej surowsze kary grożą, jeżeli działamy w celu osiągnięcia korzyści finansowej. Nie mam tutaj na myśli tylko pobieranie opłaty za udostępniony plik, lecz gdy na przykład serwis, który pobiera opłaty od użytkowników za dostęp do ich zasobów umila spędzony czas muzyką, na której rozpowszechnianie nie uzyskał zgody twórcy.Forma rozpowszechnienia plików nie ma tutaj wielkiego znaczenia. Zarówno, gdy umieścimy plik na własnej stronie internetowej, udostępnimy w sieci p2p czy chociażby wrzucimy do serwisu takiego jak YouTube czy Wrzuta. Wszystkie te przykłady są karalne.
  • Odpowiedzialność cywilna:O wiele bardziej dotkliwsza od odpowiedzialności karnej, za nielegalne rozpowszechnianie plików, jest odpowiedzialność cywilna. Zgodnie z Art. 79 upaipp od osoby, która naruszyła prawa autorskie można domagać się dwukrotności stosownego wynagrodzenia, a gdy naruszenie jest zawinione – nawet jego trzykrotności.Osobie, która umieszcza pliki z muzyką w serwisach umożliwiających ich pobranie, ciężko będzie udowodnić, że robi to w sposób niezawiniony. W tym przypadku w grę będzie wchodziła zaplata trzykrotności wynagrodzenia.
    Jakiś czas temu w mediach było głośno o sprawie zatrzymania kobiety przez policję. Kobieta ta zamieściła w jednym serwisie ponad 12 tys. utworów muzycznych. Związek Producentów Audio-Video wycenił poniesione straty z tego tytułu na ponad 24 tysiące. Mogli więc żądać od kobiety w sumie nawet 72 tysięcy zł.Dodatkowo sąd może nakazać też zapłatę dodatkowej kwoty na Fundusz Promocji Twórczości, wykupienie ogłoszenia w prasie i naprawienie szkody.
    Bezprawne rozpowszechnianie utworów może więc poważnie uderzyć po kieszeni.

Przed odpowiedzialnością zarówno cywilną jak i karną za bezprawne rozpowszechnianie plików, chroniony jest serwis hostingowy. Ma to także swoje granice. Jeżeli hoster otrzyma informację o tym, że dany plik narusza prawo i nie zareaguje na to – także podlega odpowiedzialności karnej i cywilnej.

Dlaczego? Dlatego, że ustawodawcy doszli do wniosku, że serwis nie może kontrolować tego, co robią użytkownicy, których często jest kilka milionów.
Nie może być jednak całkiem „czysty”. Gdy otrzyma informację, że na swoich serwerach hostuje pliki naruszające prawa autorskie, musi zablokować do niego dostęp.

Przekonał się o tym administrator serwisu Odsiebie.com, zamkniętego ponad rok temu przez policję. Umożliwiał on umieszczenie i pobranie plików chronionych prawami autorskimi. Mimo wielokrotnych interwencji organizacji chroniących prawa autorskie, administrator usuwał jedynie wybrane pliki a większość i tak pozostawiał. 3.) Programy i gry komputerowe Pobranie pirackiej wersji aplikacji, a jest nią także każda gra komputerowa, grozi więzieniem. W tym przypadku nie możemy bronić się dozwolonym użytkiem osobistym.
Programy komputerowe to również utwory, lecz są bardziej chronione niż muzyka, filmy czy teksty.
Podstawową różnicą jest to, że sankcje za czyny związane z programami zostały wpisane do kodeksu karnego.

Według Art. 278 k.k. ściągnięcie nielegalnej kopii aplikacji jest traktowane przez prawo jako kradzież. Uzyskanie bez zgody osoby uprawnionej cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści materialnej podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Specjalnie programy komputerowe traktuje też ustawa o prawie autorskim. Zgodnie z jej Art. 77 są one wyłączone spod dozwolonego użytku osobistego. Nie możemy więc, tak jak to można zrobić z muzyką czy filmem, powołać się na Art. 23 upaipp, który bez zgody twórcy pozwala na skorzystanie z już rozpowszechnionego utworu.
Niemożliwe jest także przegrywanie programu bliskiemu przyjacielowi czy członkowi rodziny.
Obok sankcji karnych, każdy kto ściąga piracką aplikację podlega odpowiedzialności cywilnej na ogólnych zasadach. W myśl tych zasad, twórca oprogramowania/gry może domagać się trzykrotności należytego wynagrodzenia.

Powyższe przepisy nie obowiązują, jeżeli pobieramy program w wersji freeware bądź testowej (trial).

Skróty:
upaipp – ustawa o prawach autorskich i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.)
k.k. – kodeks karny (Dz. U. 1997 Nr. 88 poz. 553)

Poradnik napisałem w oparciu o ogólnodostępne artykuły w sieci oraz kodeks internetowy.”

Torrent p2p ściąganie i udostępnianie – bezpiecznie z VPN!

Niestety tak się składa, że w przypadku sieci p2p/torrent aby ściągać trzeba też udostępniać. Nawet jeśli opcja udostępniania jest wyłączona to i tak fragmenty (piosenki czy filmu, który właśnie pobieramy) ściągnięte na dysk, są często udostępniane bez naszej wiedzy. Sieci p2p i torrent to miejsce w którym oprócz udostępniających i pobierających są też także przedstawiciele róznych firm, agencji i policji z całego świata monitorujące ruch. Jeśli tylko ud się , którejś z nich zlokalizować Was po numerze IP (co jak sami wiecie, czasem się zdarza) – kłopoty murowane. Czasem to tylko stres i listy żądające zadośćuczynienia, czasem może to być rachunek np. z amerykańskiej kancelarii prawniczej a czasem faktycznie o 6:00 rano, ktoś może zapukać do Waszych drzwi.  Jeśli chcecie uchronić się przed kłopotami i spać spokojnie zalecamy aby zadbać o własną anonimowość w sieci (dokładnie tak samo jak robi się to w prawdziwym życiu). Pamiętajcie, Wasze IP to Wasze ID!

Więcej na temat anonimowości (także w sieciach p2p i torrent) możecie przeczytać tu: /sieci-p2p-i-torrent-wreszcie-anonimowe/ ; /czy-warto-pojawiac-sie-w-sieci-pod-wlasnym-ip/.

Klikając na baner poniżej możecie przejść do sekcji Premium i zapoznać się z naszymi pakietami.

O autorze

Dodaj komentarz

Najnowsze posty

  • Rozdajemy – Smart DNS i VPN za darmo

    Jest nam niezmiernie miło poinformować, ze rozpoczynamy kolejny raz losować konta Smart DNS i VPN za darmo. Wiemy, ze darmowy VPN zawsze cieszy się wśród Was sporą popularnością a i nam sprawia radość, że możemy Was chociaż tak obdarować. Zatem nie traćmy czasu. Smart DNS i VPN za darmo – co dokładnie losujemy? Jeśli weźmiesz udział…

    Read more

  • #zostanwdomu – darmowe filmy z TubiTV

    W tej chwili znajdujemy się w trudnej i zupełnie nowej dla wszystkich sytuacji. Chociaż już od dłuższego czasu przewidywano różnego rodzaje pandemie, nikt tak naprawdę nie wierzył, że to się wydarzy. To trochę tak, jak z tymi wszystkimi filmami o Kalifornii, która zapada się pod ziemię lub o wielkiej asteroidzie, która uderza w Ziemię. I…

    Read more

  • Znów możesz zmienić region Netflix!

    UWAGA! Ważna aktualizacja: Jak odblokować Netflix USA w Polsce Grudzień 2017! Chyba wszyscy wiecie, że w ostatnich tygodniach Netflix utrudnił życie sporej liczbie użytkowników. Po globalnej ekspansji serwis zaczął bardziej aktywną walkę z usługami VPN, proxy i DNS, których używaliście by zmienić region Netflix. Dziś chcemy Wam dać znać, że korzystając z naszego VPN i Smart…

    Read more