„Czarny czwarte” – udostępniałeś – spodziewaj się rachunku…
Chociaż polskie prawo nie klasyfikuje „ściągania” filmów i muzyki z sieci jako przestępstwa czy wykroczenia to i tak (jak się okazuje) można wpaść w niezłe kłopoty – udostępniłeś-płacisz! Szczególnie gdy wymiany plików dokonujemy pod własnym IP. Sami jesteśmy dalecy od oceniania tego czy ściąganie muzyki i filmów z sieci jest OK czy też nie. Temat jest bardzo złożony, rozwiązania prawne różnych krajów różnią się a podstawowym celem HideIPVPN jest zapewnienie naszym użytkownikom jak największej anonimowości w sieci. Nie liczcie na nią jeśli macie w planie popełnianie pospolitych przestępstw w internecie – ale jeśli chodzi o P2P i torrenty…, korzystając z naszego VPN możecie spać spokojnie.
A dlaczego dziś piszemy i przypominamy o P2P, BitTorrent i VPN. Otóż okazuje się, że jedna z Niemieckich firm, rozpoczęła w Polsce walkę z piractwem. Wszystko za sprawą filmu „Czarny Czwartek„. Ponad 300 osób dostało od Niemieckich przedstawicieli Polskiego producenta list z wezwaniem do zapłaty 550 zł. Wezwanie do zapłaty jest dobrowolne, ale jeśli w ciągu 7 dni kwota taka nie zostanie w ramach ugody zapłacona, kancelaria zapowiedział kierowanie spraw do sądu – innymi słowy – udostępniłeś-płacisz.
Rozpoznani po adresie IP (… bo surfowali bez VPN)- udostępniłeś-płacisz
Sprawą nielegalnego udostępniania filmu „Czarny Czwartek” za pomocą programu uTorrent zajęła się niemiecka firma Baseprotect, która zajmuje się ochroną praw autorskich i monitoringiem sieci internetowych. – Firma zwróciła się do mnie latem 2011 r., w momencie, kiedy film zszedł z kin. Już w trakcie wyświetlania oni dość szybko wyłapują, jakie będzie zapotrzebowanie na film w internecie. Mają dostęp do IP komputerów, które rozpowszechniają nielegalnie pliki, i bardzo skutecznie działają. Teraz występują w moim imieniu – mówi Kazimierz Beer, gdyński producent filmu „Czarny Czwartek”.
Na forum użytkownicy próbowali podważyć legalność firmy i kancelarii adwokackiej, która rozesłała im wezwania do przedpłaty. Powód? List, który otrzymali, nie był wysłany jako list polecony, a zarówno kancelaria, jak i firma mają słabe strony internetowe. Później w komentarzach pojawiło się mnóstwo wskazówek, jak uniknąć płacenia.
– W Niemczech po prostu ludzie płacą. U nas winni szukają wykrętów. My przecieramy szlaki, wiem, że Cezary Pazura próbował podobnych działań przy filmie „Weekend”. Im więcej takich akcji, tym lepiej – komentuje producent.
Kto na tym zyska? Kancelaria prawnicza otrzyma 50 proc. wpływów, które uda się ściągnąć od internautów, firma z producentem otrzyma po 25 proc.
Skąd mają mój adres?
Sprawa zszokowała internautów, a najbardziej zdziwiło ich to, skąd kancelaria adwokacka ma dostęp do ich adresów zamieszkania. – Pokrzywdzony [niemiecka firma Baseprotect – red.] zgłosił się do nas w sprawie uzyskania danych osobowych wskazanych IP, a my zwróciliśmy się do dostawców internetu. To zupełnie legalne – mówi Piotr Romaniuk, prokurator rejonowy w Pruszkowie.
[…]
udostępniłeś-płacisz
550 zł albo proces karny
Mecenas reprezentujący kancelarię Anny Łuczak, od której internauci dostali wezwania do zapłaty: – Sprawa będzie toczyła się dwutorowo. Jeżeli ktoś nie zapłaci wskazanej kwoty w ciągu 7 dni, wtedy decyzję podejmuje prokurator. Jeżeli uzna za zasadne, sprawa może trafić do sądu i może wtedy rozpocząć się proces karny lub sprawa może trafić do sądu okręgowego, a tu sąd zasądzi odszkodowanie, które może wynieść nawet 2 tys. zł. Owszem, można nie zapłacić, tak samo jak można kupić samochód i za niego nie zapłacić. Mamy listę kolejnych osób odnośnie do „Czarnego Czwartku”, więc na 300 osobach się nie skończy. Ponadto pracujemy przy kolejnych polskich filmach. Jeżeli wiec ktoś udostępnia je w internecie za pomocą torrentów, może mieć świadomość, że zostanie namierzony. – źródło gazeta.pl
udostępniłeś-płacisz!
Jak więc sami widzicie używanie torrentów i P2P bez dodatkowej ochrony, którą daje dobry VPN może być co najmniej ryzykowne. Bez względu na to co w sieci robicie, czy z torrentów korzystacie czy też nie warto być świadomym zagrożeń i wszelkich kwestii związanych z prywatnością i jej ochroną. My sugerujemy byście nigdy nie surfowali po sieci korzystając z własnego adresu IP. Szczególnie gdy korzystacie z otwartych, darmowych sieci W-Fi.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o torrentach i VPN zapraszamy tutaj.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.