Ci z Was, którzy śledzą wpisy na naszym blogu zauważyli, że od czasu do czasu ostrzegamy Was i przypominamy o niebezpieczeństwach z korzystania z publicznych sieci Wi-Fi. Dziś dzięki raportom firm Kaspersky Lab i Skycure możemy kolejny raz poruszyć ten temat, czyli niebezpieczne sieci Wi-Fi.
Niebezpieczne sieci Wi-Fi w Rio
W przypadku Igrzysk Olimpijskich jedna sprawa jest pewna. Wielu ludzi w jednym miejscu. Jak to bywa w takich przypadkach miejsca gdzie jest wielu ludzi są także okazja do łatwego zarobku. W przeszłości oznaczało to złodziei kieszonkowych czy rabusiów. Wraz z rozwojem technologii pojawiły się inne, drzemiące w cieniu niebezpieczeństwa. Oto, w skrócie co pokazał raport Kaspersky Lab.
Przetestowano (w okolicy aren Olimpijskich) 4500 punktów dostępowych. Większość z nich jest w standardzie 802.11n – czyli najlepszym do przesyłania multimediów (prędkość do 600 Mb/s). 18% z testowanych sieci było otwartych. Znaczy to, że dane w nich przesyłanie by były chronione żadnym dodatkowym szyfrowaniem. Innymi słowy były łatwe do przechwycenia. 7% sieci było zabezpieczonych uznanym za przestarzały i łatwym do złamania standardem WPA-Personal. W sumie, 25% sieci uznano za niezabezpieczone i potencjalnie niebezpieczne.
Do podobnych wniosków doszła firma Skycure. Dodatkowo stwierdzono, że wiele z „darmowych” sieci W-Fi było ustawionych i udostępnionych (jako przynęta) właśnie w celu kradzenia danych i włamań do urządzeń. Ale działania takie to nie tylko Rio i Igrzyska.
Niebezpieczne sieci Wi-Fi są wszędzie!
Tam gdzie jest dużo ludzi, turystów, tam łatwo o okazję. Na całym świecie. Podróżujemy więcej, większość z nas ma „smart” urządzenia, chcemy dzielić się zdjęciami, statusami, sprawdzać co słychać w domu. Jednocześnie korzystanie z sieci GSM za granicą jest nadal bardzo drogie. W efekcie, gdy tylko możemy łączymy się z sieciami Wi-Fi.
Dla hakerów to jedna z bezpieczniejszych metod na wykradzenia danych. Zanim zorientujecie się, ze Wasze urządzenie zostało „zhakowane” lub (w wypadkach ekstremalnych), że wyparowały pieniądze z konta będziecie już w domu. Skąd i jak będziecie wiedzieć kiedy nastąpiło włamanie? Komu je zgłosicie?
Zawsze włączaj VPN korzystające z Internetu!
W domu pomoże zachować większa prywatność i anonimowość (Wasz dostawca Internetowy naprawdę nie musi wiedzieć jakie strony odwiedzacie). W pracy lub szkole pomoże korzystać z „zakazanych” stron i usług jak Facebook, Twitter czy Snapchat. Ale za granicą, VPN to po prostu konieczność. Tym bardziej, że dzięki niemu nawet daleko od granic z Polską będzie można korzystać z Internetu jak w domu.
Przypominamy, że obecnie możecie wykupić nasz VPN aż do 61% taniej w naszej Olimpijskiej Promocji!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.