Czy hotele widzą, jakie strony internetowe odwiedzam? W dzisiejszych czasach każdy hotel, w którym się zatrzymujesz, musi zapewniać łączność WiFi. Osiągnęliśmy już etap, w którym oczekujemy, że będziemy mogli korzystać z Internetu bez względu na to, gdzie się znajdujemy, więc dla większości ludzi jest to niezbędny element podczas podróży.
Jednak biorąc pod uwagę, jak jest to ważne, nie można nie zastanawiać się nad naszą prywatnością. Do jakich stron internetowych mają dostęp hotele? Czy dane te są ukryte przed administratorami sieci?
Czy hotele mogą widzieć, jakie strony internetowe odwiedzam?
Nie spodoba Ci się ta odpowiedź, ale z całą pewnością jest to możliwe.
Prawda jest taka, że kiedy korzystasz z hotelowej sieci Wi-Fi, aby uzyskać dostęp do Internetu, korzystasz z jej sieci. To właśnie tam trafiają wszystkie Twoje połączenia. Administratorzy sieci mogą więc szybko je śledzić i wiedzieć, jakie strony i usługi odwiedzasz.
Co to dokładnie oznacza? Czy hotelowa sieć wifi może zobaczyć historię użytkownika?
Znają adres IP, z którym się łączysz. Mogą również obserwować zapytania DNS, dzięki czemu wiedzą, jaką domenę internetową odwiedzasz. Tak to wygląda z perspektywy administratora sieci hotelu:
Nawet jeśli strony stosują szyfrowanie HTTPS, administratorzy mogą zobaczyć, jakie witryny odwiedzasz. Oczywiście nie będą wiedzieć, jakie informacje są przekazywane lub otrzymywane przez użytkownika. Nadal będą w stanie wykryć, jakie domeny odwiedzasz i – w niektórych przypadkach – jakie dokładnie strony internetowe przeglądasz.
Czy hotelowa sieć Wi-Fi może widzieć, co użytkownik wyszukuje? Tak, jest to przykład takiej sytuacji.
Czy hotelowe Wi-Fi jest bezpieczne?
Bezpieczeństwo sieci Wi-Fi w hotelach jest notorycznie niewystarczające, a powód jest prosty: celem hotelu jest zapewnienie gościom wygody i komfortu, a nie bezpieczeństwa cybernetycznego. W związku z tym zwykle nie podejmuje się żadnych prób ochrony sieci dla gości.
W pewnych okolicznościach, przed skorzystaniem z hotelowej sieci Wi-Fi, zostaniesz poproszony o podanie numeru pokoju i hasła ustalonego dla tego konkretnego pokoju. Jednak w większości przypadków jedno słabe hasło jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo całej sieci, co w zasadzie jest równoznaczne z brakiem jakiegokolwiek hasła. Niektóre hotele nie wymagają autoryzacji i pozwalają każdemu przyłączyć się do ich sieci.
Ze względu na brak podstawowych zabezpieczeń i szyfrowania danych, a także ogromną liczbę potencjalnych ofiar, sieci bezprzewodowe są narażone na ataki cybernetyczne, kradzież tożsamości i szpiegowanie danych. Można więc mieć pewność, że hotele mogą widzieć, jakie strony internetowe odwiedzasz.
Największe zagrożenie dla prywatności użytkownika stanowi możliwość działania cyberprzestępcy jako ukrytego pośrednika między urządzeniem użytkownika a punktem połączenia. W takiej sytuacji wszystkie dane wysyłane lub odbierane przez Internet są przechwytywane przez hakera.
Złośliwe podmioty, takie jak ciesząca się złą sławą grupa DarkHotel, chętnie rozprzestrzeniają złośliwe oprogramowanie przy użyciu niezabezpieczonych hotelowych sieci Wi-Fi. Od ponad dziesięciu lat organizacja ta skutecznie atakuje osoby podróżujące służbowo. Hakerzy wysyłają zainfekowane pliki za pomocą wiadomości phishingowych spreparowanych specjalnie dla każdej ofiary i dostosowanych tak, aby były bardzo przekonujące, korzystając z sieci Wi-Fi w najlepszych hotelach na całym świecie.
Innymi słowy, za każdym razem, gdy łączysz się z niezabezpieczoną siecią bezprzewodową, Twoje dane osobowe są narażone na ujawnienie. Jeśli cyberzłodziej zauważy, że w hotelu działa sieć Wi-Fi, może wykorzystać wiele sposobów, aby naruszyć Twoją prywatność.
Czy hotelowa sieć Wi-Fi może zobaczyć Twoją historię? Tak, może to zrobić samodzielnie lub gdy zostanie zhakowana.
Czy mogę korzystać z hotelowej sieci Wi-Fi do korzystania z bankowości?

Zdecydowanie nie. Jeśli połączysz się z niezabezpieczoną siecią Wi-Fi, wrogie osoby trzecie, znane powszechnie jako hakerzy, mogą obserwować każde Twoje działanie w Internecie. W rezultacie każdy, kto przechwyci niezabezpieczone hotelowe połączenie Wi-Fi, może Cię podsłuchiwać i wpisywać Twoje hasła, dane logowania, informacje bankowe i inne poufne informacje.
Utrata tych danych nie wygląda na idealną sytuację na wakacjach. Dlatego, jeśli nie korzystasz z niezawodnych technologii szyfrowania w celu zabezpieczenia swoich danych, nie sprawdzaj konta bankowego za pośrednictwem hotelowej sieci Wi-Fi.
Czy hotele monitorują swoje sieci Wi-Fi?
Pytanie pozostaje to samo – czy hotele mogą widzieć, jakie strony internetowe odwiedzam? Chociaż trudno jest ustalić, czy hotele monitorują swoje sieci, jedno jest pewne: jest to możliwe. Serwery hotelowe, podobnie jak inne serwery, przechowują rejestr transakcji dokonywanych przez ich użytkowników. Dane dotyczące przeglądania stron internetowych (adresy IP, z którymi się kontaktujesz, czas logowania/wylogowania, czas spędzony na stronie) oraz niektóre dane osobowe (imię, nazwisko, numer pokoju) są przechowywane w tym pliku, a zatem dostępne.
Chociaż treść Twoich rozmów nie jest zwykle widoczna dla kierownictwa hotelu, może ono szybko odkryć, jakie strony internetowe odwiedzasz i ile czasu spędzasz w sieci. Czy to właśnie masz na myśli, mówiąc o „prywatnym przeglądaniu”?
Jeżeli kierownictwo nie zażąda od zespołu IT śledzenia ruchu w sieci WiFi, jest mało prawdopodobne, że będzie to robić. Prawdopodobnie nie masz się czym martwić, chyba że jesteś wysoko postawionym celem.
Nie oznacza to jednak, że powinieneś to zlekceważyć. Nawet jeśli personel hotelu nie monitoruje wszystkich połączeń, na serwerach hotelowych przechowywane są zapisy zawierające wiele danych osobowych.
Na przykład śledzą Twoje transakcje i wzorce przeglądania stron internetowych, a także Twoje imię i nazwisko lub identyfikator podany przez serwer wraz z numerem pokoju.
Jest to nie tylko znaczne naruszenie prywatności, ale co się stanie, jeśli te informacje zostaną wykradzione w przypadku naruszenia danych?
Kto wie, jak długo hotel będzie je przechowywał, a ponieważ hakerzy uwielbiają brać na celownik branżę hotelarską, wszystko może pójść źle. Po ogromnym naruszeniu danych skradziono dane osobowe ponad 142 milionów gości hotelu MGM i sprzedano je w tzw. „dark web”.
Jak ukryć przeglądanie stron internetowych przez hotelowe WiFi?
Najłatwiejszą i najszybszą opcją jest korzystanie z danych mobilnych zamiast hotelowego WiFi. Zamiast tego będziesz surfować po Internecie za pośrednictwem sieci swojego operatora komórkowego. Zawsze możesz użyć swojego smartfona do stworzenia hotspotu i podłączyć do niego laptopa lub komputer, jeśli potrzebujesz dostępu do Internetu.
Oczywiście konieczne jest posiadanie nieograniczonego lub bardzo dużego planu taryfowego na transmisję danych. Użytkownik przechodzi również z jednego rodzaju śledzenia na inny. Twój ruch internetowy nie będzie już monitorowany przez hotelowy personel IT, śledzeniem zajmą się administratorzy i oprogramowanie sieci Twojego operatora komórkowego.
Korzystanie z VPN takiego jak HideIPVPN jest znacznie lepszym i bardziej efektywnym sposobem na zachowanie prywatności w hotelowym WiFi.
Nie jesteś pewien co to jest VPN? – kliknij
Co VPN robi dla Ciebie w tym przypadku:
- VPN ukrywa miejsce docelowe Twojego połączenia. Strony, do których się łączysz, nie są już widoczne dla administratorów sieci. Zamiast widzieć adres IP strony internetowej wraz z rozwiązaniem DNS, zobaczą oni po prostu adres IP serwera VPN.
- VPN szyfruje Twoje pakiety danych, uniemożliwiając administratorom sprawdzenie, które strony internetowe odwiedzasz. Nie będą też w stanie zobaczyć, do jakich witryn wysyłasz żądania połączenia.
W jaki sposób VPN może chronić moje dane w hotelowej sieci Wi-Fi?
Wirtualna sieć prywatna (VPN) w rzeczywistości chroni Cię znacznie bardziej niż niezabezpieczona sieć Wi-Fi. Możesz bezpiecznie surfować w sieci publicznej lub jakiejkolwiek innej, jeśli masz zainstalowaną sieć VPN.
Między Twoim urządzeniem a zdalnym serwerem VPN wirtualna sieć prywatna tworzy zaszyfrowany tunel wirtualny. Witryna łączy się z serwerem VPN, a serwer komunikuje się z Twoim urządzeniem za pośrednictwem tego serwera. Nikt nie może zobaczyć, jaką witrynę przeglądasz ani jakie dane udostępniasz online, ponieważ ta interakcja jest zaszyfrowana. Mają jedynie dostęp do faktu, że korzystasz z sieci VPN.
Zapoznaj się z tym kompleksowym przewodnikiem po połączeniach VPN, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak działa wirtualna sieć prywatna (VPN). Znajdziesz w nim odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.
Czy korzystanie z hotelowego WiFi jest bezpieczne?
Niestety, hotelowa sieć Wi-Fi w Twoim pokoju nie jest zbyt bezpieczna. Hotelowa sieć Wi-Fi jest równie niebezpieczna, co użyteczna. Jak już wspomniano, hotelowe hotspoty Wi-Fi są często niezabezpieczone, co stanowi podatny grunt dla cyberprzestępców.
Aby uniknąć niebezpieczeństw, zalecamy korzystanie z nich wyłącznie z odpowiednią ochroną. Twoim najbliższym przyjacielem jest tu VPN (wirtualna sieć prywatna). Nikt nie będzie w stanie przechwycić Twojego ruchu, ponieważ będzie on zaszyfrowany.
Czy hotele mogą blokować strony internetowe?
Tak. Mogą łatwo zastosować zapory sieciowe, aby ograniczyć połączenia z różnymi witrynami, ponieważ widzą, jakie witryny odwiedzasz.
Zasadniczo administratorzy sieci tworzą reguły zarządzania ruchem, które mówią: „Nie, Twój adres IP nie może łączyć się z witryną Facebook.com ani przyjmować ruchu z tej witryny”.
Dlaczego mieliby robić coś takiego?
Kto wie, być może hotel jest prawnie zobowiązany do zakazania dostępu do pewnych witryn (np. pornograficznych lub hazardowych). Ewentualnie hotel może blokować strony z transmisjami strumieniowymi, zmuszając użytkownika do korzystania z usług pay-per-view.
Tak naprawdę nie ma znaczenia, dlaczego. Ważne jest, jak można obejść ten problem. Na szczęście rozwiązanie jest proste: wystarczy skorzystać z VPN. Twoje połączenia są kierowane przez serwer VPN, a Ty łączysz się z Internetem, korzystając z nowego adresu IP. W rezultacie zapora ogniowa nie jest już w stanie kontrolować Twojego ruchu.
Czy hotele mogą dławić połączenia?
Czy hotele widzą, jakie strony internetowe odwiedzam? Hotele mogą zrobić coś więcej. Administratorzy mogą analizować pakiety danych użytkownika i sprawdzać, jakie witryny i aplikacje internetowe są odwiedzane przez niego w czasie, gdy połączenia przepływają przez ich sieć. Korzystając z tej wiedzy, mogą selektywnie ograniczać przepustowość łącza.
Jeśli więc użytkownik ogląda Netflix, może uzyskać bardzo małą szybkość, ale jeśli robi coś innego w sieci, szybkość może być przyzwoita.
Nie zdarza się to zbyt często, ponieważ za takie zachowanie hotelom grożą wysokie grzywny. Jeśli jednak chcesz być proaktywny i od razu zapobiec ograniczaniu przepustowości, skorzystaj z VPN. Zaszyfruje ona Twoje dane, uniemożliwiając administratorom sieci zorientowanie się, z jakich usług internetowych korzystasz.
Czy hotele mogą blokować sieci VPN?
Mogą to robić, a na Reddicie widzieliśmy, jak ludzie skarżyli się na takie działania (zwłaszcza osoby podróżujące służbowo).
Wydaje się, że porty IPSec są w dużej mierze blokowane przez administratorów sieci. Twoje połączenie będzie ograniczone, jeśli korzystasz z protokołów VPN, które na nich bazują (IKEv2, IPSec i L2TP/IPSec).
Na szczęście odpowiedź jest prosta: wystarczy użyć OpenVPN na porcie TCP 443. Ponieważ jest to port HTTPS, hotel nie może go zabronić. Gdyby tak zrobił, skutecznie zabroniłby połączeń HTTPS wszystkim użytkownikom na swoim terenie.
Poza tym, niektórzy właściciele hoteli twierdzą, że nie będziesz mógł połączyć się z VPN, dopóki nie skorzystasz z portalu captive. Jest to strona, na której musisz wprowadzić swój identyfikator i hasło, by uzyskać dostęp do sieci hotelowej. Captive gateway zablokuje wszystkie porty i dostęp do nich, dopóki się nie uwierzytelnisz.
Wreszcie, hotele mają dwie możliwości blokowania sieci VPN:
Wykorzystują zapory sieciowe, aby zablokować adres IP serwera VPN. Po zablokowaniu nie będzie można się z nim połączyć.
Wykorzystują DPI do wykrywania i ograniczania ruchu OpenVPN.
Te dwa ostatnie przypadki są jednak bardzo ekstremalne i raczej nie spotkasz się z nimi, chyba że podróżujesz do miejsca, w którym VPN jest zabroniony.
Dlaczego potrzebujesz usługi VPN w podróży?
Jest niemal pewne, że pokój hotelowy, w którym się zatrzymałeś, ma otwarte połączenie Wi-Fi, co naraża Cię na inwigilację i kradzież danych – pamiętaj!!! Hotele widzą jakie strony internetowe odwiedzasz. Gdy nie chcesz korzystać z połączenia mobilnego, ale nie chcesz też ujawniać swoich danych osobowych, niezawodna usługa VPN może okazać się ratunkiem. Czy zdajesz sobie jednak sprawę, że VPN może zapewnić Ci coś więcej niż tylko bezpieczeństwo?
Po zainstalowaniu programu VPN na swoim smartfonie, możesz zrobić następujące rzeczy:
Chronić wszystkie swoje urządzenia
Ponieważ VPN pozwala na połączenie do x urządzeń pod jednym kontem, możesz chronić wszystkie swoje gadżety.
Ciesz się wolnością online.
Niektóre kraje blokują dostęp do określonych stron internetowych, a inne wręcz zakazują korzystania z sieci mediów społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter. Na szczęście możesz ominąć te ograniczenia i nadal mieć dostęp do wybranych witryn i usług, niezależnie od tego, w którym miejscu na świecie się znajdujesz.
Blokowanie niechcianych reklam.
Ta funkcja przydaje się zarówno w domu, jak i w podróży. VPN ochroni Cię także przed złośliwym oprogramowaniem i innymi zagrożeniami, które są szczególnie rozpowszechnione w niezabezpieczonych sieciach publicznych.
W ułamku sekundy możesz zmienić swoją lokalizację.
Po prostu stuknij punkt na mapie lub nazwę na liście krajów, aby wirtualnie znaleźć się w dowolnym miejscu.
Podsumowanie – czy hotele widzą jakie strony internetowe odwiedzam
Do jakich stron internetowych mają dostęp hotele? czy hotele widzą jakie strony internetowe odwiedzam?
Z pewnością tak – korzystanie z dodatkowego zabezpieczenia ruchu, np. takiego, jaki oferuje HideIPVPN wydaje się absolutnie niezbędne.